kontakt FACEBOOK obserwuj INSTAGRAM googlebloglovin

19 sierpnia 2014

Make Up For Ever Aqua Brow #30



Witajcie!


Aqua Brow od Make Up Forever to wodoodporny cień do brwi w kremie. Jako wielka fanka makijażu brwi, dla której ich codzienne podkreślanie jest czystą przyjemnością, już dawno wpisałam ten kosmetyk na swoją listę produktów, które chciałabym przetestować. Tym bardziej, że w sieci pojawiło się wiele jego bardzo pozytywnych  recenzji. Z mojej wishlisty udało mi się go skreślić około trzech miesięcy temu, podczas pobytu w Polsce wybrałam się do Sephory i spośród siedmiu kolorów wybrałam swój: #30. Jeśli chcecie wiedzieć czy jestem zadowolona z tego kosmetyku, zapraszam do dalszej lektury :)




Farbka umieszczona jest w niewielkiej, plastikowej tubce o pojemności 7ml. Dodatkowo całość zamknięta jest w małym pudełku. Wiem, że taka pojemność może wydać się niektórym wręcz śmieszna, tym bardziej, że cena jest dosyć wysoka, ale uwierzcie mi na słowo, że nie znam drugiego takiego produktu, który byłby tak bardzo wydajny. Wystarczy dosłownie ilość w wielkości główki szpilki (a może i mniejsza) by podkreślić brwi. Mi, mimo iż używam tego kosmetyku od kilkunastu tygodni ciągle zdarza się wycisnąć go za dużo. Przy takiej wydajności zastanawiam się czy uda mi się go zużyć w ciągu dwunastu miesięcy- taka jest data ważności.

Konsystencja jest żelowa, bardzo dobrze napigmentowana. Śwtnie się ją nakłada, należy tylko wziąć pod uwagę, że dosyć szybko zasycha, więc trzeba z nią szybko pracować.




Przy zakupie Aqua Brow bardzo istotny jest wybór odpowiedniego koloru. Cieszę się, że nie zdecydowałam się na zakup przez internet, bo to prawie pewne, że wybrałabym zły odcień. Wydawało mi się, że nr 40 będzie dla mnie odpowiedni, ale kiedy zobaczyłam go na żywo okazało się, że jest prawie czarny. Ten, który kupiłam, czyli ciemny kasztan jest zdecydowanie lepszy, ale wolałabym żeby miał chłodniejszy odcień. 



Kolejną ważną sprawą jest wybór odpowiedniego pędzelka. Aqua Brow umożliwia wykonanie bardzo precyzyjnego makijażu brwi, można nim dosłownie domalowywać pojedyncze włoski, uzupełniać luki, dlatego niezbędny jest skośny, cienki, dosyć sztywny pędzelek najlepiej z włosia syntetycznego. Ja obecnie używam Hakuro H85, z którego jestem bardzo zadowolona.

 Myślę, że sporo osób zdecydowało się na zakup Aqua Brow po przeczytaniu wielu opinii o jego niesamowitej trwałości. Ja niestety w tej kwestii mam pewne 'ale'. Nie do końca zgodzę się z tym, że kosmetyk ten jest mega trwały, że ciężko go zmyć nawet dobrym produktem do demakijażu. Choć staram się zawsze dobrze przygotować brwi do makijażu, pudruję je, by kosmetyk miał się do czego 'przyczepić', po kilku godzinach farbka delikatnie znika ze skóry, szczególnie w miejscach, gdzie mam luki/ubytki i muszę domalować włoski. Moim zdaniem w przypadku kosmetyku w tej cenie coś takiego nie powinno mieć miejsca. Poza tym nie mam problemów ze zmyciem go za pomocą płynu micelarnego, czy żelu do mycia twarzy. Dobrze radzi sobie z nim także mydło, z łatwością zmywa resztki z dłoni.





Uważam, że Aqua Brow to kosmetyk dla osób, które mają choć trochę doświadczenia w podkreślaniu brwi. Zdecydowanie trzeba nauczyć się go używać. W przypadku tego produktu mniej znaczy więcej. Należy nabrać na pędzelek niewielką ilość produktu, a nadmiar usunąć ocierając go kilka razy o dłoń. Podkreślanie brwi najlepiej zacząć w miejscu, gdzie chcemy by były najciemniejsze i stopniowo, wraz z ubywaniem kosmetyku z pędzelka przechodzić do tych partii, które mają być podkreślone najdelikatniej ( początek brwi). Postępując w ten sposób brwi będą wyglądały naturalnie. Jeżeli nałożymy na pędzelek zbyt dużo kosmetyku możemy uzyskać niepożądany, przerysowany efekt.




Efekt


przed:



i po:





Aqua Brow jest naprawdę dobrym produktem, odkąd go mam nie używam niczego innego do podkreślania brwi. Jednak biorąc pod uwagę jego trwałość, którą określiłabym jako dobrą, nie jestem do końca przekonana czy jest wart swojej ceny. Gdyby kosztował o połowę mniej myślę, że kupiłabym go ponownie. Biorąc jednak pod uwagę jego wydajność będę się nim cieszyć jeszcze przez kilka miesięcy, a  w tym czasie może pojawi się na rynku jeszcze lepszy produkt. Kto wie!



Moja ocena:
4.0 / 5.0




Pozdrawiam, 
Edyta


9 komentarzy:

  1. Przez cenę odpada;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt jest świetny! Marzy mi sie: )))

    OdpowiedzUsuń
  3. Troszkę jakby zbyt ciemny mi się wydaje. A może to tylko moje wrażenie...

    OdpowiedzUsuń
  4. szczerze mówiąc to bardzie podoba mi się efekt 'przed' niż 'po'. Uważam, że masz bardzo ładne brwi i nie potrzebne Ci wspomagacze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cena wysoka ale produkt wart uwagi;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym sobie tym paćke jedna wielka zrobila :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy ten kosmetyk pojawił się na blogach i zbierał same pozytywne recenzje, byłam mocno zachęcona. Pomijam cenę, bo dla mnie jest kosmiczna jeśli mówimy o kosmetyku do brwi, ale ten efekt... Z czasem chyba umysł mi się rozjaśnił i wydaje mi się, że miałabym problemy z aplikacją i używaniem w sposób, który nie wyglądałby komicznie na mojej twarzy :) Zostanę więc przy bezpiecznych, pudrowych konsystencjach :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się z Tobą w 100%. Kupiłam go, choć cena rzeczywiście za wysoka, ale skusiły mnie "rewelacyjne" opinie. I jestem zawiedziona jego trwałością. Zrobiłam sobie test, weszłam pod prysznic i przetarłam twarz wodą, nie mocno, normalnie po prostu starłam wodę z twarzy, a nad moimi brwiami pojawiły się ciemne smugi. Drugi test - po 10 godzinach w pracy (przy niskiej temperaturze) przetarłam brwi palcami i z przerażeniem stwierdziłam, że wodoodporny cień do brwi zszedł bez problemu, bez użycia płynu czy mleczka, a ja znowu miałam luki w brwiach. Do 3 razy sztuka, więc jeszcze raz go przetestuję, może trzeba brwi wcześniej przygotować? Ale jak? Za taką kasę oczekiwałam mega rewelacji, co prawda ładnie się prezentuje, daje naturalny efekt ale już widzę siebie jak kąpię się w morzu tak, by przypadkiem nie zamoczyć i nie potrzeć brwi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z Tobą w 100%. Kupiłam go, choć cena rzeczywiście za wysoka, ale skusiły mnie "rewelacyjne" opinie. I jestem zawiedziona jego trwałością. Zrobiłam sobie test, weszłam pod prysznic i przetarłam twarz wodą, nie mocno, normalnie po prostu starłam wodę z twarzy, a nad moimi brwiami pojawiły się ciemne smugi. Drugi test - po 10 godzinach w pracy (przy niskiej temperaturze) przetarłam brwi palcami i z przerażeniem stwierdziłam, że wodoodporny cień do brwi zszedł bez problemu, bez użycia płynu czy mleczka, a ja znowu miałam luki w brwiach. Do 3 razy sztuka, więc jeszcze raz go przetestuję, może trzeba brwi wcześniej przygotować? Ale jak? Za taką kasę oczekiwałam mega rewelacji, co prawda ładnie się prezentuje, daje naturalny efekt ale już widzę siebie jak kąpię się w morzu tak, by przypadkiem nie zamoczyć i nie potrzeć brwi.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...